poniedziałek, 22 marca 2010

Pierwsze oznaki wiosny

W sobotę, korzystając z całkiem przyjemnej pogody, wyciągnęłam rodzinkę na wyjazd do moich rodziców. Mają oni całkiem spory ogród i to właśnie w ich ogrodzie mam zamiar "działać" w tym roku. Ja niestety mieszkam w bloku i na zmianę lokum w najbliższym dziesięcioleciu nie mam co liczyć.
Gdy tylko przybyliśmy na miejsce sięgnęłam po aparat by uwiecznić pierwsze oznaki wiosny i móc się nimi cieszyć w domu.
Otoczenie kwiatów jest nadal szaro-bure, ale już niedługo...

Mam nadzieje, że wkrótce nauczę się robić lepsze fotki :-)

1 komentarz:

  1. w moim ogródku też zakwitły kwiatki... i cieszę się nimi jak wariat;)
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń